Forum dla crazy pipoli z Bielska, Polic i okolic xD (oczywiście inni tez mile widziani)
tak to dziwnie jak się budzisz rano... po strasznej masakrze... i jest dobrze
Wczoraj z mat-fizem poszliśmy na poligon... wszyscy po szyję w błocie... ledwo odratowałam conversy....
Oczywiście najpierw zbiórka w mieście i wyprawa po niezbędne wyposażenie(wysyłamy Żaka po 6 szampanów... jakież było nasze zdziwienie kiedy wyszedł z zielonego ze zgrzewką pod pachą... naprawdę pierwszy raz w życiu widziałam zgrzewkę bajkałów), później autobus...(z dzwoniącymi "kubusiami") no i ATH. cóż za cuda... Był pająk i huśtawki... połowa rzygała. ble.
Offline
Wiesz co, ten optymizm (czy jak to nazwać) jakoś tak dziwnie się rozności. U mnie też zawitał (ciekawe do kiedy xD)... Świat wygląda inaczej, już nie ma "wszystko źle" tylko "wszystko jest ok, ciesz się"... Dziwne, doprawdy,....
Offline
kupiłam rower warty prawie 2 tys. za 1.760.
fajnie jest. jutro u Laury
kiedy sobie poszedłeś wszystko się zrobiło jakieś... troszkę bardziej szare. hm. pokręciło mnie.
Offline
Every time we say goodbye
I wish we had one more kiss
I'll wait for you I promise you, I will
Offline